*Jassie*
- O hej! Dawno przyszliście?- zapytałam siadając obok Endy,
a Harry naprzeciwko Zayn’a i Niall’a
- Nie wiem , może jakieś 30-40 minut temu- odpowiedział Liam wstając od stołu z pustym już talerzem. Endy widząc to podbiegła do chłopaka i zabrała mu naczynie z rąk. To samo zrobiła z reszta pustych talerzy na stole i poszła do kuchni gdzie za chwile było słychać, że robi „porządki”. Niall po cichu wstał od stołu i poszedł do Endy. Czyżby coś planował? Spojrzałam na chłopaków i zapytałam
- To co dziś robimy?
- Noc filmowa- krzyknęli chórem, a ja delikatnie się uśmiechnęłam i przytknęłam.
- Nie wiem , może jakieś 30-40 minut temu- odpowiedział Liam wstając od stołu z pustym już talerzem. Endy widząc to podbiegła do chłopaka i zabrała mu naczynie z rąk. To samo zrobiła z reszta pustych talerzy na stole i poszła do kuchni gdzie za chwile było słychać, że robi „porządki”. Niall po cichu wstał od stołu i poszedł do Endy. Czyżby coś planował? Spojrzałam na chłopaków i zapytałam
- To co dziś robimy?
- Noc filmowa- krzyknęli chórem, a ja delikatnie się uśmiechnęłam i przytknęłam.
- To jedziemy do
sklepu!- Harry wstał od stołu i kierował się ku wyjściu, jednak zatrzymałam go
pytaniem
- Harry ale po co ?
- Chyba trzeba coś kupić , nie?
- No ok jak chcesz- posłałam mu delikatny uśmiech. Chłopaki
szybko wyszli z domu i usiedli w aucie. Ale chwila! A Endy i Niall- Harry!
Czekaj !- wyszłam z przedpokoju na dwór i podbiegłam do chłopaka
- Tak Jass?
- A co z Endy i Niallem?
- Oj Jassie, Jassie. Zostawimy ich samych, pogadają no
wiesz? Chodź jedziemy.
Dołączyłam razem z Hazzą do reszty i pojechaliśmy do marketu
*Endy*
Krzątałam się po kuchni, a Niall siedział przy stoliku
przeglądając jakieś gazety
- Ej co ty taki przybity jesteś?- zapytałam blondyna
odstawiając czysty talerz do szafki
- Ja? Skąd tylko…
- Tylko co?
- Brak mi ostatnio rozrywki takiej dobrej rozrywki.
- To może, jakbyś chciał…może wyskoczymy gdzieś jutro do
kina , gdziekolwiek?
- A chciałabyś?
- No pewnie bo tak
szczerze mi tez rozrywek brakuje- zaśmialiśmy się razem
- No ok, to może kino?
- Jasne…. Ej, nie
uważasz, ze jakoś tak za cicho jest?
Wybiegliśmy z kuchni do salonu, który okazał się pusty. „No
świetnie! Gdzie ich wywiało?”
- Czekaj zadzwonię do Jass
Wyjęłam telefon ze swojej tylniej kieszeni i wykręciłam
numer do siostry. Jeden sygnał…drugi….trzeci….i jest !
- hej Jass gdzie jesteście?
- Oo Endy! My? My jesteśmy w sklepie!
- Po co? Co wy żeście wymyślili ??
- Chłopaki zaproponowali noc filmową i trzeba cos kupić.
- O to świetnie! To my czekamy
Nie usłyszałam pożegnania bo od razu się rozłączyła. Usiadłam
na kanapie przed telewizorem. Niall spoczął na fotelu z pilotem w ręku i
przeglądał programy. Co jakiś czas zerkałam w jego stronę , ale on zawsze to
zauważał co powodowało u mnie delikatny rumieniec na policzkach. Nie miałam
pojęcia czemu ale blondyn miał coś w sobie, że miało się go ochotę przytulić
zawsze wtedy gdy się na niego patrzyło. Spojrzałam jeszcze raz w jego stronę i
zauważyłam znudzenie na twarzy. „O nie ! Ze mną nie ma nudy” pomyślałam i
wzięłam swoją poduszkę, którą miałam pod głową i rzuciłam mu …. w twarz. Niall szybko wstał z fotela i krzyknął coś w
stylu „Pożałujesz” i zaczął mnie łaskotać. Nie wytrzymywałam ze śmiechu i
śmiałam się tak głośno, że sąsiedzi musieli mnie słyszeć. No dobra może nie aż
tak głośno no, ale nie zbyt cicho. Próbowałam uciec jednak jest on ode mnie
silniejszy i nie dawałam rady. Prosiłam wręcz błagałam by przestał, a on
jedynie puszczał na 3 sekundy i znów „mścił” się na mnie. Kiedy skończył
usiadłam na łóżku i nie mogłam zamknąć buzi bo dostałam tzw. ściskoszczęki. Ze śmiechu spadłam z łóżka i
nie mogłam się podnieść. Blondyn spojrzał na mnie i rzekł
- Teraz sobie poleżysz, bo zasłużyłaś na karę moja droga!
- Jak śmiesz nie podnieść władcy tego domu!- powiedziałam
nadal się śmiejąc. Niall wybuchnął tak potężnym śmiechem, że przez dłuższy czas
nie mógł się uspokoić. Chyba dostał tzw. Głupawki.
*Jassie*
- Na pewno to wszystko-spytałam spoglądając w koszyk pełen….zaraz!
Słodyczy!- Chłopcy , nie za dużo tego?
- No wiesz Jass… jest nas siedmioro i długa noc przed nami-
odpowiedział Zayn wrzucając jeszcze jedną paczkę chipsów do koszyka. Gdzieś na
końcu alejki Lou razem z Harrym robili sobie zdjęcia z fanami, a Liam poszedł
po napoje. Razem z mulatem szłam w stronę kas. Z lekką nie pewnością
postanowiłam spytać go o coś
- Emm… Zayn?
- Tak?- spojrzał na mnie
- Wiesz nie chcę byś pomyślał, że was wykorzystuje czy coś,
ale mam jedno pytanie.
- No wal śmiało!- uśmiechnął się „zabójczo”
- Bo wiesz…dało by radę byśmy razem z Endy poznały
dziewczyny z Little Mix?
- Pewnie ! Nawet o tym myślałem, że mogłybyście je poznać.
- Naprawdę! Jejku , dziękuje- uśmiechnęła się szeroko, a
Zayn odwzajemnił ten gest. Stanęliśmy przy kasie i czekaliśmy na resztę. Nie trwało
to zbyt długo bo po jakiś 2 minutach z jednej alejki wyszli Louis i Harry. Po
jakiejś minucie doszedł Li z paczką, a raczej paką napoi!
- Chłopcy? Nie za dużo tego ?- spytałam już chyba trzeci raz
- Wiesz co Jass mam pomysł- Lou podszedł do mnie objął mnie
i Harry’ego i dokończył swoją myśl zwracając się do loczka- Harry weź tą panią-
tu wskazał na mnie- I wyjdź przed sklep, pozwólcie nam pracować
Zaczęłam się śmiać! Pracować? Niby co oni mają na myśli?
Harry spojrzał na mnie i kiwnął głową. Wyszliśmy przed sklep i stanęliśmy
gdzieś w kącie.
- Jassie ma teraz
wolne więc co ty na to by wyjść jutro razem we dwoje?- Harry podszedł bliżej
mnie i spojrzał w moje oczy. W tym momencie jego oczęta wydawały mi się
piękniejsze.
- Zależy co masz na myśli- uśmiechnęłam się i zgarnęłam włosy
za ucho
- No wiesz na dzisiejszym spacerze było cudownie. Dawno nie
spotkałem tak wyjątkowej osoby. Wiec pomyślałem, czy może nie chciałabyś tego
powtórzyć ale w formie… randki
Na wstępie chcę przeprosić za tak długą nie obecność i za krótki rozdział. Miałam w tym tygodniu sporo sprawdzianów i wiele nauki. Jak zawsze proszę was o komentarze i dziś się nie rozpisuje bo muszę wyjść :) Pozdrawiam
Natallie <3
super rozdział :D
OdpowiedzUsuńZAJEBISTEEE *__*
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńZajebistyyyy ! Czekaam na neext . ♥♥♥
OdpowiedzUsuńKrótki rozdział ale jest świetny ! Czekam na następny rozdział oby był długi ! :D <3
OdpowiedzUsuńZajebisty *____* Znowu! Jak ty to robisz,że tak mnie to wciąga? < 3 Odpowiedz mi ;D Piękny,cudny...nic dodać nic ująć! ;) xx
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://imaginyo1dinietylko.blogspot.com/
http://onethingopowiadanieo1d.blogspot.com/
OOOOOOOO!!!! Cudowny! <3 Zwłaszcza zakończenie! Ostatnie zdanie! No i Niall z Endy ^^ <3 OMG! Świetny! <3
OdpowiedzUsuń@Ola143Cody
oooooooooooooooooooooooooooo ♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńsuper xx
Genialne opowiadanie ! Dziewczyno masz talent :) Powodzenia w dalszym pisaniu ;D Czekam na nn ;***
OdpowiedzUsuńZajebiste:*
OdpowiedzUsuńAwwwwww ♥
OdpowiedzUsuń