czwartek, 29 listopada 2012

Rozdział 3



Po 30-sto minutowym spacerze dotarliśmy do pięknego i dużego parku. Był pełen drzew i zielonej trawy, na której rosły słodkie kwiaty. W centralnej części stała olbrzymia fontanna, przy której bawiły sie dzieci. Gdzieniegdzie stały małe budki z napojami i przekąskami.
- Może usiądziemy- Niall rozejrzał się i po chwili rzekł wskazując na ławkę nie daleko pryskającej wodą piękności - O tam jest nawet przyjemnie. Chodź!- pociągnął delikatnie za moją dłoń.
- No idę, idę
Usiedliśmy po chwili na ławeczce i nic nie mówiąc patrzyliśmy się na fontannę. Promienie złocistego słońca opalały nasze twarze. Rozkoszowałam się tą chwilą, ponieważ była jedną z lepszych spędzonych w Londynie. Głowę oparłam lekko o oparcie ławki i wsłuchiwałam się w śpiew ptaków. Zaczęłam się zamyślać. Było chyba to widać gdy po chwili  Niall zaczął znów ze mną rozmawiać.
- Nad czym tak myślisz?
- O rodzinie... Tęsknię za nimi
- Mówiłaś, że przeprowadziłaś się tu tydzień temu?
- Tak... czemu pytasz?
 - Chcę wiedzieć gdzie wcześniej mieszkałaś- No tak nie powiedziałam mu o wszystkim. Wiedział tylko o Lucy i jej chorobie. O mnie nic i chyba chciał to zmienić, ale ja nie zamierzałam mu tu opowiadać o swoim życiu...
- No wiesz jestem polką. Pochodzę z polski.
- Naprawdę? To cudownie ! Zawszę chciałem zaprzyjaźnić się z kimś z Polski jednak nie trafiłem na odpowiedniej osoby chociaż wszystkie były niesamowite...
- Jestem odpowiednią osobą?- lekko uniosłam brew i spojrzałam w jego stronę
- Tak mi się wydaję. Tylko zastanawia mnie jedno?
- Tak ?
- Skąd twoje imię Endy? Chyba nie jest polskie, ale raczej tutejsze.
- No bo.. zmieniłam swoje imię jak i nazwisko, ale nie pytaj czemu bo nie lubię rozmawiać w takich miejscach o poważnych rze...- Kurdę no ! Teraz to już sie na bank zapyta. Za późno się w język ugryzłam. Na szczęście zadzwonił mój telefon i ratował sytuacje. Wyjęłam go z kieszeni i przystawiłam do ucha
- Halo ?
- Hej Endy tu Jass, kiedy będziesz wolna bo wiesz Maia mówiła, że może wziąć nas na zakupy bo jutro gdzieś wyjeżdża i chcę spędzić z nami czas. Tylko tak jakoś za 30 minut...
- Co? Za 30 minut? No nie wiem... no dobra będę, pa
Nie usłyszałam  pożegnania tylko od razu się rozłączyłam. Nie chciałam kończyć spotkania, ale rodzina ważniejsza, a poza tym ciocia podobno jutro wyjeżdża więc chce spędzić z nią trochę czasu.
- Niall?
- Tak?
- Bo wiesz miło mi się  z tobą gada i w ogóle, ale ja muszę już iść.
- Czemu? Coś sie stało?
- Nie nic takiego. Przed naszym wyjściem przyjechała siostra do mnie i dawno jej nie widziałam i ciocia chce nas zabrać na zakupy bo jutro wyjeżdża i pewnie jej tydzień nie będzie...
- Rozumiem, to może Cię odprowadzę?
- Nie musisz, naprawdę...
- Mieszkam 3 czy 4 ulicy od Ciebie więc to żaden kłopot.
- Naprawdę? To świetnie! To może już chodźmy
Wstał i podał mi rękę bym mogła się podnieść. Poczułam się wtedy tak inaczej i nie wiem jak to określić. Szliśmy tak z 20 minut rozmawiając o nowej trasie zespołu. Stanęliśmy przed wielkim sklepem ze słodyczami i już miałam odchodzić lecz on zatrzymał mnie łapiąc delikatnie za rękę.
- Endy może wpadniesz ze swoją siostrą jutro do nas ? Tak około o 18?
- Nie wiem czy się zgodzi.
- Namów ją jakoś bo chcę byś poznała w końcu wszystkich.
- Ok. Postaram się ją namówić i dam znać. Daj mi może adres, co?
Podyktował mi adres, a ja wpisałam go do telefonu. Przytuliliśmy się na pożegnanie i każdy poszedł w swoją stronę.
*15 minut później*

- Wróciłam!
- Endy nie rozbieraj się zaraz jedziemy- Jassie wybiegła jak szalona z salonu.- Maia  zaraz będzie…o nawet już jest.
Jass wyjrzała za okno i po chwili ciocia stanęła w drzwiach po czym od razu zaczęły się pytania
- No , no młoda podobno z kimś się dziś spotkałaś?
- Ano spotkałam, spotkałam
I tu Jass musiała się odezwać, a raczej delikatnie wymusić.
- Właśnie! Ty nie mówiłaś z kim idziesz! To powiesz i po opowiadasz nam?
- Jass mogę potem?
Żadna za nas się już nie odezwała wyszłyśmy z domu i wsiadłyśmy w samochód, a po 20 minut byłyśmy już w centrum handlowym.  Szalałyśmy po sklepach nie mierząc czasu. Zajrzałyśmy chyba do 20 sklepów z butami i do 100 z ubraniami, dodatkami i biżuterią. Nie pamiętam kiedy się tak dobrze bawiłam, ale na pewno było to jeszcze zza życia Lucy… Kupiłam może ze 3 pary nowych spodni i z 5 bluzek. Nie lubiłam wydawać pieniędzy na głupoty lecz dziś była taka konieczność. Obładowane torbami wróciłyśmy do domu. Od razu poszłam pod prysznic i chwilę potem już smacznie spałam.


*następnego dnia, rano*

-WSTAWAJ !!!! Śniadanie już czeka!- Nie tylko nie Jass. Ona budzi potwornie , nigdy delikatnie.
- No już!- przykryłam głowę poduszką by móc jeszcze poleżeć, ale Jassie rzuciła się na mnie i zaczęła  łaskotać. Wyrywałam się tak, że po chwili obydwie znalazłyśmy się na podłodze u wybuchnełyśmy donośnym śmiechem dosłownie tak jak za dawnych lat.
- Dobra już koniec, chodź jeść bo już jedenasta.
- No chodź
Wzięłam ją pod rękę i zeszyłyśmy na dół do jadalni. Na stole czekały już na nas pełne naleśników talerze. Szybko zabrałam się do jedzenie bo byłam potwornie głodna. Przypomniałam sobie o zaproponowanym przez  Niall’a spotkaniu dziś wieczorem wiec postanowiłam zapytać o to Jass, ale nie mówiąc kim jest „ten chłopka”
- Słuchaj ! Bo on, no wiesz ten chłopak zaprosił nas dzisiaj do siebie. Będą tam też jego przyjaciele, więc?
- W sumie czemu nie? Ok ale , o której?
- Około 18
- Dobra .
Nie sadziłam, że to tak szybko pójdzie. Kiedyś bardziej dociekała do tematu, a teraz pewnie już jej przeszło. No i dobrze. Zjadłyśmy śniadanie i postanowiłyśmy się ubrać. Założyłam swoje nowe beżowe rurki i zwykły czerwony T-shirt natomiast Jassie zwykłą sukienkę w kwiaty. Mimo, że była to już połowa września to pogoda była piękna, a słońce nie schodziło z nieba i grzało niesamowicie. Resztę dnia spędziłyśmy  przed telewizorem oglądając filmy. Jednak musiałam dowiedzieć się mniej więcej czego słucha by trochę przewidzieć jej reakcje.
 - Jaki zespól lubisz najbardziej?
- Nie powiem Ci bo będziesz się śmiać!
 - Nie oceniam ludzi po rodzaju muzyki jakiej słuchają! Ja słucham piosenek One Direction i dobrze mi z tym!
- Naprawdę? Boże Endy ja też! Nie sądziłam, że będziesz mi jeszcze bliższa
Nic nie powiedziałam tylko podeszłam i delikatnie ją przytuliłam. Czyli już wiem jak zareaguje.
 Pozytywnie!


No jestem i przybywam z nowym rozdziałem :D Miałam wstawić wczoraj, ale nocowałam u przyjaciółki i miałyśmy parę spraw i nie miałam czasu przepisać rozdziału. Ok i jak zwykle dziękuje za ogrom komentarzy pod poprzednim postem(kocham was) i liczę, że przy tym będzie tak samo. Więc jak to już tradycyjnie poproszę o wasze opinie w formie komentarza. Jak już mówiłam za hejty się nie obrażam :) Więc śmiało śmiało :) Podajcie także swoje TT bym mogła was informować o kolejnych notkach.
Następny rozdział przewiduję w sobotę :) Już nie zanudzam i lecę ponownie poroooosząc o komentarze :)
Pozdrawiam
       Natallie <3

14 komentarzy:

  1. zajebiste ♥ haha ale fajna siostra ;d będzie ciekawiee ;d czekam ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym mieć siostrę która lubi one direction...mam tylko jeden kłopot. NIE mam siostry...xd ale..Mam brata który ich lubi..to dziwne? Dobra nie ważne. Rozdział Super♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha! <3 ^^ 1D is the best! ^^ oh yeah! Naprawdę trudno ich nie kochać :) coraz bardziej lubię główną bohaterkę:) informuj proszę o nowych rozdziałach na Twitterze :)
    @Ola143Cody
    Zapraszam jeszcze do SB i @TUSIU_NO na wspólnego bloga:
    http://ja-studentka.blogspot.com/
    I do SB na bloga z paznokciami:
    http://nail-art-ola.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. genialne*--* tylko dlaczego takie krótkie?! czekam na następny... informuj mnie dalej na tt @Natalia5699

    http://love-story-one-direction-1d.blogspot.com/

    http://www.beautifulloveonedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny rozdział! Więcej,więcej potrzebuję *___* Tak przyznaję się: UZALEŻNIŁAM SIĘ OD TWOJEGO BLOGA! I to twoja wina ;> Ale z jednej strony dobrze! Kocham,kocham,kocham < 3

    Martu♥

    P.S. U mnie nowy rozdział ♥

    http://onethingopowiadanieo1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuuper rozdział !!! <3 juz sie nie moge doczekć następnego <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Hue hue kocham ;* mój tt masz, fb też, więc nie podaje xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Oooo robi się ciekawie . CHCĘ NOWY ROZDZIAŁ! <3 Świetnie !

    OdpowiedzUsuń
  10. GENIALNE CZEKAM NA NASTĘPNY ROZDZIAL. < 3

    OdpowiedzUsuń
  11. hahaha bistee <33 chciałabym mieć taką siostrę ;]

    OdpowiedzUsuń
  12. super, ciekawe jak spotkanie wypadnie ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe i muszę się streszczać z tym komentarzem co wreszcie będę wiedziała jak zareaguje jej siostra!
    CUDNE! ♥

    @_BlueSwallow_

    xoxo

    OdpowiedzUsuń