niedziela, 6 stycznia 2013

Rozdział 9


Przeczytaj informację na dolę. Z góry dziękuje :)

„Niall”
Przestraszyłem się . Endy stała przede mną w okropnym stanie. Jej włosy były mocno poczochrane, jakby ktoś je mocno poszarpał. Oczy miała zaczerwienione i spuchnięte prawdopodobnie od płaczu. Wokół nich rozpływał się tusz do rzęs. Jej koszulka była mokra i poplamiona czarną mazią. Ręce przeraźliwie się jej trzęsły, a cała dygotała zapewne od zimna bo w domu było chłodno. Co tu się stało w ciągu tych kilkunastu minut?
- Endy co Ci się stało ? – postanowiłem zapytać.
- Niall, bo ja…. Ja nie wiem…. To wszystko tak nagle….- nie patrząc na nic podszedłem do niej i mocno ją objąłem.
- Nie wiem co tu się stało, ale wiedz o tym, że już jest dobrze. – najdelikatniej jak mogłem pocieszyłem ją- Ale jeśli mogę to chcę wiedzieć co doprowadziło Cie do takiego stanu?
- Musze iść na chwilę do pokoju, bo…. Nie ważne.
Pobiegła szybko na górę. Nie będę stał tu jak jakaś sierota, nie? Po cichu wspinałem się po schodach i kiedy byłem już na piętrze, kątem oka dostrzegłem jak wchodzi do jednego z pokoi nie zamykając drzwi. Po cichu szedłem krótkim korytarzem, a po chwili stałem już przed tym samym pomieszczeniem, do którego weszła Endy. Może to i dziwne, ale bałem się o nią. Nagle usłyszałem jej lekko załamany głos.
 - Co ja narobiłam? Dlaczego tak się zachowałam? Pewnie sobie pomyślał, że… nie ważne! Nie chcę o tym myśleć.
I skończyła ten smutny monolog, a po chwili było słychać odgłos zbieranego szkła. Po cichu wślizgnąłem się do pokoju i pierwsze co pomyślałem to to, że ktoś tu się włamał. Na podłodze walały się szkła i zdjęcia. Ciuchy były porozrzucane po całym pokoju. Istny chaos! Endy kucała tyłem do drzwi. Podszedłem do niej i usiadłem obok niej.
- Co się stało – zapytałem ponownie. Endy jedynie opadła na kolana patrząc pusto przed siebie. Kiedy patrzyłem w ten jej wzrok przypomniał mi się ten wieczór, w którym ją poznałem. Była tak samo smutna i samotna jak, i teraz.
- Niall ty mnie nie zrozumiesz.- odpowiedziała wstając poczym usiadła na łóżko. Wstałem z podłogi i spocząłem obok niej.
- Spójrz na mnie- dziewczyna posłuchała i zagłębiła się w moje niebieskie tęczówki.- Ja wiem, że w życiu są trudne chwile i każdy ma problemy, ale najważniejsze jest to by próbować z nimi radzić.
Między nami nastała cisza.
- Masz rację.- rzekła po dłuższej chwili- Powinieneś wiedzieć o pewnych rzeczach, bo….  Przyjaźnimy się, tak?
- No pewnie…. Czekaj myślałaś, że nie?- Blondynka spuściła głowę w dół. Już chyba rozumiem. Bała mi się zaufać. Tylko dlaczego?- Endy proszę… zaufaj mi.
- Dobrze... myślę, że będzie lepiej jak poznasz mnie lepiej.- westchnęła głęboko- Wszystko zaczęło się sześć lat temu gdy miałam dwanaście lat…

„Jassie”
Jechaliśmy może 30 minut w ciągłej i miłej ciszy. Czasami dyskretnie na niego spoglądałam, ale zawsze mnie przyłapywał. Więc chyba to nie było takie dyskretne, nie? W końcu stanął samochodem pod moim domem. Wysiedliśmy z auta i wolnym krokiem podeszliśmy pod drzwi mojego domu.
- Dziękuje Ci za ten wieczór- podziękowałam darząc go również ciepłym uśmiechem,
- To ja Ci dziękuje- objął delikatnie moje nadgarstki, przyłożył je do swojego torsu i spojrzał mi czule w oczy. Nagle nasze twarze dzieli centymetry, a ja czułam jago oddech na swoich policzkach różowych już zimna. Wtedy na moich ustach Harry złożył czuły pocałunek. Był on delikatny i krótki jednak ja miałam wrażenie, że trwał on wiecznie. Chłopak lekko się ode mnie odsunął i szepnął mi do ucha
- Dobranoc Jessie…
- Dobranoc Harry- odrzekłam.
Pocałował jeszcze mój policzek i odszedł do samochodu, poczym odjechał i straciłam go, jak i samochód z oczu. Lekko oszołomiona tym co przed chwilą miało miejsce weszłam do domu. Rzuciłam buty i torebkę na szafę w holu i pobiegłam na górę do pokoju Endy. Już miałam krzyknąć kiedy zauważyłam, że Endeslly śpi wtulona w tors Nialla. Dziewczyna do połowy ciała była okryta aksamitną kołdrą w kolorowe puzzle. Blondyn oplatał jej kosmyki włosów wokół swoich palców. Cały ten widok przypominał mi scenę z pięknego filmu.
- O Jass. Wróciłaś już.- chłopak delikatnie podniósł się z łóżka tak by nie obudzić mojej siostry.
- Niall zostań jak chcesz. Nie wiedziałam, że jesteś.
- Nie Jassie musze iść. Powiedz Endy by nie myślała, że ją zostawiłem. Dobra ja lecę pa- posłał mi przyjacielskiego buziaka w policzek, zszedł na dół, a po chwili było słuchać dźwięk zamykających się drzwi. Weszłam głębiej do pokoju i byłam lekko zszokowana wyglądem pokoju. Pomieszczenie wyglądało jakby przeszedł przez nie huragan. Podeszłam bliżej do śpiącej Endy. Miała zapłakane oczy! Co tu się stało? To pytanie nie dawało mi spokoju. Poszłam po sprzęt do sprzątania i po cichu zabrałam się do sprzątania pokoju. Po jakimś czasie pokój wyglądał idealnie tak jakby nigdy nie było tego bałaganu. Poszłam wziąć prysznic poczym położyłam się spać. Jednak nie zasnęłam tak szybko , bo ciągle myślałam o dzisiejszym dniu, o pocałunku. Cały czas czułam to uczucie, te motylki w brzuchu. Zasnęłam bardzo późno.
„ Niall”
Dowiedziałem się bardzo dużo. Endy powiedziała mi, że jej tata zmarł gdy miała dwanaście lat i jak jej życie było, i jest od tamtego zdarzenia. Endy dziękowała wszystkim jej nie przyjaciołom za to, że to właśnie nim znalazła się w Londynie. Endessly to naprawdę mądra i dojrzała dziewczyna, ale także umiejąca się bawić. Jest niesamowita! Kiedy doszedłem już do domu od razu wziąłem prysznic i położyłem się spać.
„ Endy”
Otworzyłam swoje zaspane oczy. Nadal byłam w ubraniach z poprzedniego dnia, a w pokoju panował idealny porządek tak jakby poprzedni wieczór był tylko snem. Wstałam z łóżka wziąć prysznic. Po około 20 minutach wyszłam z  łazienki ubrana i uczesana. Zeszłam na dół zjeść śniadanie, zdziwiło mnie brak obecności Jass w domu. Zjadłam pospiesznie płatki i znów pobiegłam do siebie do pokoju. Wczorajszy wieczór był okropny. Jak mogłam pozwolić by Niall widział jeden z najgorszych momentów mojego życia? No trudno zdarza się. Usiadłam na łóżko i włączyłam swojego laptopa. Odkąd tu przyjechałam nie korzystałam ani z niego ani z Internetu. Zobaczyłam, że mam jest na Skype’ie . Bez żadnego zastanowienia zadzwoniłam do niej. Tak bardzo za nimi tęsknie.
- Hej Na… to znaczy Endy- ku moim oczu na monitorze ukazała się moja mama. Jest ona kobietą o dużych brązowych oczach. Jej włosy sięgają ramion i są w kolorze ciemnego blondu. Moja mama jest niewysoka i bardzo szczupła. Można powiedzieć ideał kobiety-
- Córcia nie wiesz jak mi ciężko jest się przyzwyczaić do tego twojego nowego imienia.
- Wiem. Przecież przez tyle lat byłam dla Ciebie Natalią.
- Och córciu… tak za tobą tęsknię- mojej mamie popłynęły łzy po policzkach.
- Ja za Tobą też.
- No opowiadaj jak Ci się żyję w tym wielkim świecie.
- Tu jest idealnie! Wszystko jest piękne zupełnie inaczej niż w Polsce. Emm… mamo pamiętasz Jassie? Parę dni temu przyjechała i mieszka z nami- zaczęłam żywo opowiadać.
- To cudownie, a jak wy się dogadujecie? Co u Mai?
- Mu z Jass dogadujemy się niesamowicie! Praktycznie tak samo jak z Lucy. Maia wyjechała parę dni temu.
-Bardzo się cieszę, a powiedz mi jak sprawa ze studiami?
- Wszystko jest dobrze. Idę na psychologię. Jutro musze załatwić parę spraw i tylko czekać, aż się semestr zacznie.
- Endy musze kończyć bo Alana trzeba odebrać z treningu.
- No tak zapomniałam, że on i Michał to wielcy piłkarze – zaśmiałyśmy się obie- Kocham Cię mamo…
- Ja Ciebie też… dobrze teraz już lecę. Trzymaj się i zadzwoń jeszcze. Pa
- Pa!
Zamknęłam laptopa. Nie powiedziałam jej o chłopakach bo ona nie toleruje znajomości ze sławnymi osobami. No cóż kiedy się dowie i będzie musiała przecierpieć, ale na razie się o to nie martwię. Postanowiłam zejść na dół by zobaczyć czy Jass już wróciła. Weszłam do kuchni gdzie stała już siostra gotująca obiad.
„ Jassie”
- Hej!- usłyszałam za sobą głos siostry- Co dziś robimy?- zapytała przy czym usiadła przy stoliku obok okna.
- W sumie to możemy wyskoczyć na zakupy. Co ty na to?
- Będzie świetnie!- odkrzyknęłam jak małe dziecko na co Jass zachichotała pod nosem- Co gotujesz?
- Spaghetti. Głodna?
- Nawet nie wiesz jak bardzo.- zaśmiałyśmy się obie, a po paru minutach  zasiadłyśmy do obiadu.


Uff... jestem ! Tak się zasiedziałam w tym swoim nudnym życiu, że  nie zauważyłam tej mojej nieobecności haha Mam nadzieję, że się spodobało? Napiszcie mi o tym :)) Bo kocham czytać wasze komentarze xD Mam ogromną prośbę. Związku z tym, że mam wątpliwość co to czytelników z tt to chcę byście podali mi swoje tt bym mogła informować osoby, które chcą czytać. Bo przecież nie będę mówić o nowych rozdziałach osobom, które tego nie czytają, nieprawdaż? No dobra to tyle proszę haha Dziękuje za ponad 2000 wyświetleń na blogu. To mój sukces bo na poprzednich miałam tylko około 500 przy 10 rozdziałach ! Kocham was jesteście wspaniali <3 Może wspomnę wam o możliwości hejtowania xD Błagam szczere komentarze no ! hahah spadam i nie zanudzam 
Pozdrawiam 
Natallie <3

12 komentarzy:

  1. Awwwwww słodko,cudnie i...ŚWIETNIE < - ostatnio nadużywam tego słowa,zdecydowanie XD Ale niestety po przeczytaniu w ustach mi zaschło i nie potrafię powiedzieć nic mądrego,więc przepraszam ;C Jak zawsze jest cudownie,cudownie,cudownie! Pisz dalej,nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału,który mam nadzieje,pojawi się jak najszybciej ;) xxx

    Martu♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Świenteeee . ! Kurdee.. Myślałam, że jako 1 dodam komentarz.. >.< : D xdd
    Zapraszam do mnie : http://imaginy-o-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeeeeeeeej ! xo Czeeeekam . *-*

    OdpowiedzUsuń
  4. OOOOO <3 uroczo z tym Niallem no i z Hazzą też <3 tak... romantycznie <3 kocham! <3 <3 <3 czekam na kontynuację <3
    @Ola143Cody

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny rozdział za nami ;D podoba mi się. ;D
    Czekam :)
    Marzena

    OdpowiedzUsuń
  6. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ♥♥♥♥♥
    urocza scena z Jassie i Harrym *o* no ni Niallem też D: NEXT NEXT NEXT ;d
    @styleska69 :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Uhuhuhuhuhuh boskie *.*

    wiem, ja i mój inteligentny komentarz xD

    mój tt znasz, nie chce mi się go pisać xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały! Znasz mój tt^^ @Call_me_Larry dzięki że mnie informujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niall i Na.. Endy ..♥ Czekam na nn.. Mój tt @USmile0927 :)
    Zapraszam również do siebie .. ;**
    xxNatii.♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję, że mnie informujesz o każdym nowym :) Co rozdział to lepszy:D Dziewczyno mówiłam Ci już że masz talent ? Kochana czekam na nn ; ***

    OdpowiedzUsuń
  11. djafkalkdoDA JEDNO WIELKIE SŁOWO GENIALNE!! *.* CZEKAM NA NASTĘPNY ROZDZIAŁ. uhuhu. <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Z - A-J-E-B-I-S-T-Y

    OdpowiedzUsuń